Rašyk
Eilės (78159)
Fantastika (2307)
Esė (1554)
Proza (10911)
Vaikams (2714)
Slam (73)
English (1198)
Po polsku (370)
Vartotojams
Jūs esate: svečias
Dabar naršo: 8 (0)
Paieška:
Vardas:
Slaptažodis:
Prisiminti

Facebook Twitter







Pada deszcz..
I choć mrożna noc osnuta jest ciemności-
Suchej peleryną, -
Czuję go dokładnie, całym ciałem.
Jego metrum miesza w zmysłach,
Kłuje mię gradem rzęsistych
Kropel. Prosto w twarz, w bezdenną
I zmęczoną nadzieję jutra..
Szybko zasnę, ale ciągle będę go
Czuł;na sobie, przy sobie, -
Sobą, całym mym jestestwem...
A może to łzy są w pokoju?! -
Skrzypy żałosne cudzego łóżka?!!
Ne mojego, nie twojego, zresztą
Wcześnie dzisiaj wstaniesz;niepotrzebnie.
Moja głupia, Nadziejo..
2006-05-28 12:10
Į mėgstamiausius įsidėjo
Šią informaciją mato tik svetainės rėmėjai. Plačiau...
 
Norint komentuoti, reikia prisijungti
Įvertinimas:
Balsų: 8 Kas ir kaip?
 
Blogas komentaras Rodyti?
2006-05-28 17:52
RS
RS
beznadziejny tekst napisałeś
Įvertinkite komentarą:
Geras (1) Blogas
Blogas komentaras Rodyti?
2006-05-28 17:51
RS
RS
Na planie wyrażania
Obrasta
Świadomość
Obrazy akustyczne
W każdym ułomku
Dotykam znaki
Małe formy omy i morfy
Jestem rudymentarny

U samych podstaw liczby
Prymarne umowne arbitralne
Jestem z drabiny drobin
Motywów przewodnich


To moje cechy uboczne
Z których wyrastam
Otworków na wylot
Przeznaczenia albo jeszcze dalej
Dotykam w tych słowach ciała
Które się mnoży
Na planie wyrażania

Tu język staje na przeszkodzie, żeby siebie poznać
Įvertinkite komentarą:
Geras Blogas (1)
Visuose


Čia gyvena krepšinis

Lietuva ir apie Lietuvą