Wychodzę na dwór, zapalam papierosa
Czuję się świetnie i podniośle
Widzę gwiazdy, księżyc, a jednak wiem że kiedyś umrę
Uważam, że umierać nie jest strasznie
Wręcz cieszy mnie, zadziwia i pociąga ta poezja
A jednak czegoś w życiu mi brakuje - tego boję się i to mie straszy
Tak dużo gówna czuję wokół siebie
I choć chcę lepszym być, do czegoś dążyć, realizować swe marzenia
To jednak czuję jak niezrozumiała pętla wolności ściska mi gardło, płuca, serce i duszę
Ta pętla śmierdzi gównem, stasznie śmierdzi.... śmierdzi, śmierdzi...
Bo jest potworem, potworem stworzonym przez gównianych ludzi
Przez tych, co myslą że są poetami
Przez takich, których innych szczęscie nie obchodzi
Przez cweli, takich, którzy życie innym łamią
Przez ludzi chorych, bardzo kurwa chorych
Tak więc, czy jest w czymś sens, czy wręcz musimy żyć bez zasad, kumpli i morali
żyć tak, żeby na wasze myśli, wiersze, wygląd ludzie w majtki srali
Tak więc na koniec powiem jedno, że .... nie czuję się poetą
poeci bowiem w grobach dawno patrząc na was płaczą jestem chory, załamany i złamany życiem
A jednak powiem i nie boję się reakcji innych - to Wasza wina
I tego niektórym z was po śmierci nawet nigdy nie wybaczę...
aj piszysz placenta, zyb ni udstawac od tych , ktore tut dwie dtrnki zapisali koment.
bo NOWY on, temu i my tut, da my nawet swoje lokalne reakcje sledzim, wot ja tut cipa zaszed, zyb zubaczyc, co melisa, uzupiecie i sharik pud wierszem napisali. da, a cziuju smierdz. gow, siedzi i rauji sie, ze du niego przychodzo z nim polemizowac. da blin, smieszki.
"to Wasza wina" - rzostka
w sumie to nie ma czlowieka, ale mnie podobasia ten mlodzienczy duch nihilistycznego buntu, ale owe ukieronkowanie nie ma niestety zadnego nowatorskiego ksztaltu, jakiegos formujacego sie stylu, nu, wot nie ma w formie iziuminki.
wystepujo tez motyw negowania spolecznej / indywidualnje roli "poety", cipa "wieszcza", nu i sprawidlowie
ale
karocze, nicikawie, gliukow nie ma txtcie, ja razda chlopcu poczytac, w ogole, czytac wiecej, co podobasia, wazne utwory 20/21 wiekow, zeb nabrac sie slownictwa i podswiadomych nawykow zabawy z wielo-znaczeniem, konstukcjo etc. Bo widac, ze chlopiec chce cos powiedziec i nie wie jak. jak myslicie?
+ sadze, ze smierdzace_gowno tak nazwalo sie, bo to bardzo dobry pr (public relations / reklama), a ni dlatego ze on siebie nie szanuji. taki nik widzisz - od razu przykuwa uwaga.
ot zobaczcie, wierszy slabiutkie mocno, a my wsie ich poprzeczytywali, czemu?! bo nik taki!
Dzieki Ci,bede mial to na uwadze...ale najpierw musze poradzic sobie jakos sam....choc narazie nieznam takiego sposobu,ale zawsze bede pamietal o Twojej propozycji...
niestety...ni ja sam i nikt inny mi pomoc nie moze...poduszka juz tez nie pomaga,chociaz bardzo bym tego chcial...fajnie,ze sa tacy ludzie jak Ty...trzymaj sie cieplutko!!!
Najpierw sam musisz sobie pomoc..Wiem,ze trudno jest to zrobic, ale najlzejszym wyjsciem jest narzekanie i wycie w poduszke.
A dziekowac nie ma za co. Szczerze wypowiedzialam swoje zdanie.
ja nikogo nie chce obrazac,poprostu to sa moje odczucia,to jak ja widze otaczajacy mnie swiat....moze nie caly,ale niektore z jego elementow......da mnie chierowa.....czegos ja w tym swiecie chyba nie rozumiem....
sluchaj, a moze u ciebie z węchem niedobrze, a? wsio tobie smierdzi. Tos jezeli obrazony, to po co innych obrazach takim "utworeem"? Oko za oko, a? xierowa
wysoko konceptualny pomysl im. i nazw.
przeslania dalsze twoje dzialanie. mam wrazenie, ze tekst smierdzi. (np. starociou)
a najwyzej jest to list pozegnalny, takim
wtedy mozna odpuscic sobie komentarze.