Powracam właśnie
Jeszcze nie wiem
Czy nie wrócę z powrotem
Ciężko się do siebie
Wraca bezpowrotnie
Nie można
Ale zawsze istnieje odwrót
Druga ja schowana w kieszeni
Sztruksowych spodni
Za poduszką
Bo tak najwygodniej
Wyglądać na zewnątrz siebie
Ze schowanymi oczami