Newf***ing 01, 02, 03, 05, 07

01
ludzie na kołach
od weimaru po 7 górę świata
masturbując się sieją miastowe lasy
a ich papierosy
to imperium popioły

02
nie wiem jak u was
a w wilnie już jest lato
młode kobiety w krótkich spódnicach ssą wodę z plastikowych butelek
pegazy siorbią ambrozję gwarantującą nieśmiertelność
książkonosze mlekiem popijają lsd
snoby upijają się przyszłością pod podniebnymi pawilionami uniwersytetów
wszystko to oczywiste dowody życia
to wszystko co potrzebujesz wiedzieć
umierając

03
ktoś mi kiedyś powiedział
że przekroczył granicę hadsburgu i 2 innych galaktyk bez paszportu
ktos mi kiedyś powiedział
że umarli mają więcej do zrobienia aniżeli żyjący na hollywoodzkich pustyniach
ktoś mi kiedys powiedział że bóg pracuje na moją korzyść
ktos mi kiedyś powiedział że do twarzy mi w okularach
obaj zapadamy na chorobę domową
potem wstępuję na balkon na papierosa

05
gdybyś nadal była ze mną
światowy obrót pieniężny zmalałby o połowę
w dniu 1 maja nikt nie protestowałby przeciw sobie
a ja byłbym w błędzie
myśląc że powietrze do oddychania jest wieczne

07
będę cię szukał
wyciskając pryszcze młodych maturzystek
z papierochem w deszczu
w bardzo mądrym poranku
w nocy jak w amerykańskim sitcomie
i to chyba o tym co ranek  piszą gazety
że będę cię szukał