Kochane Wilno tonie w lekkiej mgle,
Biały Arsenal odźwierciedla się w lustrzanym rzeki szkle.
Wieże kościołów na tle nieba lśnią,
Trzy krzyże w jesiennej zadumie cicho śpią.
Kocham wileńskiej starówki uroczy wdzięk,
Odbijający się echem w duszy kościelnych dzwonów dzwięk.
Wilno, zwiedziłam dużo na świecie pięknych miejsc,
Lecz serce me tylko ci oddane na zawsze jest.