Gasną głosy,
receptory dźwięku ślepną,
mózg nie otrzymuje kolejnej dawki rytmu
życiowy sen z płócien naściennych
przez flesze ostatniej „fotosesji”
przekształca się Codzienność Pospolitą
ale tylko na 3 wdechy za mamę za tatę …
- strasznie? umiesz pływać?
dlaczego pytam?
bo fale, nie radiowe
to tsunami myśli w twoim porannym kubku kawy.