nigdy nie czytaj moich listów
one napisane donikąd
nikomu nie są przeznaczone
one jak zmierzch
przynoszą ciemną noc
i nie pytaj
gdzie są moje gwiazdy
postaraj się żyć bez moich prawd
ja będę ostatnim
który je czytał
niech otulą wszystko
jedwabne obłoki
i ciepło wiosny
i tylko nie czytaj moich listów
bo tyle bólu nie wytrzymasz