Chwila ciszy – zda się zamiera wokół czas.
Lecz nadal cicho się wije wątek myśli w nas.
Czuję potrzebę, by zahamować myśli bieg.
Medytacyjna cisza w tym chaotycznym wirze jest jak lek.
Jak błyskawice wątki myśli się splatając mkną:
Smutne, radosne i pośpieszne w tej przeplatance są.
Dusza pragnie spokoju oraz skupienia chwil
I wiecznej ciszy, którą od szumu życia oddziela cicho płynący Nil.
Chcę by w gwiazdzistą nocną ciszę wsiąkły myśli me;
By kiedyś na Mlecznej drogi szlaku, w kosmicznej mgle
Odnaleźć to, co w wieczności biegu prawdziwą wartość ma
Spokój i równowagę duszy – swoje wieczne mi Bogiem dane „ja”!